BALKON

web

Moja żona mi powiedziała:
Zawsze jacyś ludzie rzucają się z balkonu.

Od czasu do czasu próbowałem sprawdzić,
ale jak zawsze, ciągle spóźniam się, by być naocznym świadkiem.
Przed chwilą widziałem
jedną, dwie czy nawet kilka sylwetek
w oknie naprzeciwko -
teraz już ich nie ma.

Zanim wyjdę, przegapiam każdą nowinę.
Może moją szansą jest mój własny skok,
ćwiczony w tylu snach?

Nie jest koniecznością wieść męczące rozmowy o balkonie.
Muszę to wiedzieć.

Obow ązek leży u podstawy każdej wiedzy.

 

 

© Jordan Eftimow
© Krzysztof Popek, tlumaczenie z Bulgarian
=============================
© E-magazine LiterNet, 08.11.2015, ¹ 11 (192)